Praga ma wiele oblicz – od gwarnego Mostu Karola, przez magiczne zaułki Malej Strany, aż po wieczorne piwiarnie pachnące smaženým sýrem i piwem. Ale jest też Praga inna, elegancka, błyszcząca, w której zamiast kufla piwa do ręki dostajesz kieliszek szampana. Ta Praga ma swoje centrum na ulicy Pařížská – najdroższej ulicy w całych Czechach i jednocześnie 20. najdroższej ulicy na świecie.
Ulica Pařížská – jak rodził się praski bulwar luksusu?
Pařížská, czyli „Paryska”, powstała pod koniec XIX wieku jako część wielkiej przebudowy dzielnicy żydowskiej Josefov. Ówczesne władze miasta, zafascynowane modernizacją Paryża, postanowiły zburzyć część starej zabudowy i wytyczyć reprezentacyjną aleję na wzór francuskich bulwarów. Miał to być symbol nowoczesności i otwartości Pragi – szeroka ulica z secesyjnymi kamienicami, bogato zdobionymi fasadami i starannie zaplanowaną zielenią. W tamtym czasie nie chodziło jeszcze o luksusowe zakupy. Pařížská była elegancką promenadą, gdzie chętnie spacerowali praskie elity i artyści. Jednak z biegiem lat klimat ulicy zmieniał się – najpierw pojawiły się modne kawiarnie i restauracje, a później, zwłaszcza po 1989 roku, zaczęły tu wchodzić światowe marki.
Jak ulica stała się świątynią zakupów?
Po aksamitnej rewolucji Czechy otworzyły się na Zachód, a Praga szybko stała się symbolem nowej wolności i aspiracji. Luksusowe marki, które na Zachodzie od dawna miały swoje prestiżowe adresy, zaczęły szukać miejsca w sercu czeskiej stolicy. Pařížská, ze swoją architekturą, lokalizacją tuż przy Rynku Staromiejskim i aurą „małego Paryża”, była idealnym kandydatem.
I tak zaczęła się ekspansja: Cartier, Louis Vuitton, Gucci, Prada, Hermes, Dior, Chanel… Dziś lista sklepów na Pařížskiej to niemal katalog mody z paryskich wybiegów. Ceny nieruchomości poszybowały w górę, a czynsze w butikach stały się najwyższe w całych Czechach. W 2024 roku Pařížská zajęła 20. miejsce w rankingu najdroższych ulic świata – i nic nie wskazuje na to, by miała się zatrzymać. Koszt wynajmu 1 metra kwadratowego na tej ulicy to niebagatelne 2700 euro. Dla porównania – najdroższa polska ulica – warszawski Nowy Świat uplasował się na 35. miejscu. Średni koszt najmu 1m2 na polskiej najdroższej ulicy oscyluje w okolicach 1000 euro.
Najdroższa ulica w Czechach
Dziś Pařížská to miejsce, gdzie spotykają się dwa światy. Z jednej strony eleganckie witryny, limuzyny podwożące klientów i turyści robiący sobie zdjęcia przed wystawami. Z drugiej – codzienna Praga, gdzie kilka kroków dalej możesz zjeść knedliki w niewielnej gospodzie za ułamek ceny torebki z wystawy.
Spacerując tą ulicą, można poczuć się jak w luksusowym katalogu. Jest tu spokojniej niż na zatłoczonym Rynku, bardziej dostojnie i – paradoksalnie – mniej prasko. Dla jednych Pařížská to wizytówka sukcesu Czechów w globalnym świecie. Dla innych – symbol snobizmu i przepaści między „zwykłym życiem” a światem, w którym zegarek kosztuje tyle, co mieszkanie w Brnie.
Dlaczego warto odwiedzić Pařížską?
Nawet jeśli nie planujesz zakupów w butiku Diora, Pařížská jest obowiązkowym punktem spaceru po Pradze. To kawałek historii miasta, architektoniczny klejnot secesji i bulwar, który najlepiej pokazuje, jak bardzo Czechy zmieniły się w ostatnich dekadach. Ulica, która miała być tylko kopią paryskiego stylu, stała się czymś więcej – sceną, na której Praga gra rolę światowej metropolii.
Czy Pařížská jest dla wszystkich? Zdecydowanie tak – choćby po to, by przejść nią z ironicznym uśmiechem, patrząc na kolejne witryny i myśląc, że za cenę jednej torebki można mieć roczny zapas knedlików, piwa i smaženého sýra.
